[FunWar] <<PBKiB>> vs =]Ns[= 13.05.2006 lol

pucek

<<PBKiB>> vs =]Ns[=

Hunt

AX 5-2 AL
AL 3-4 AX

V2

AX 4-3 AL
AL 2-2 AX i lol nastapil (znaczy sie chamstwo)

Ogolnie:
14-11 (gralismy systemem do 7 euro)

Gralismy na naszym serverze.

Nie no nigdy tu nie klnalem ale teraz poprostu musze. Podczas Hunta kolesie a dokladnie do drugiej rozgrywki mieli 0 fragow. Potem zaczeli nas jechac walac po scianach zanim nas zobaczyli ale dobra to to moze jest troche inna sprawa. Podczas V2 kiedy remis mielismy juz w kieszeni i kroily sie szanse na wygrana pan maximus rzucil dwa granaty przez drzwi. Kurwa mac jak tak mozna? Nigdy tak nie gralismy a Kafar potem probowal nam wmowic ze niby tak zawsze gralismy. NOWY dobrze mu powiedzial (pal motor i takie tam). Pozatym Long John powiedzial spokojnie bez bluzgow: "Gramy fair albo wcale" a panowie z Ns odpowiedzieli "To nara". Wiec wszystko jasne. Ja juz chyba z nimi nigdy wiecej nie zagram. Kurwa mac jak mozna byc jakimi NOOBami. Koniec przekazu!!!

Squad
<<PBKiB>>|Long John
<<PBKiB>>|NOWY
<<PBKiB>>|RalFi|To
<<PBKiB>>|Pucek

Long John · Wysłany: Sob 2:08, 13 Maj 2006 Temat postu:

Tak niestety gra sie z małolatami którzy nie umieja przegrywać i tracąc szansę nawet na remis stosują wszystko co mozliwe żeby nie przegrać... Dzieciaki, nauczcie sie przegrywać, moze przyda sie Wam w życiu czasem... . Kolejna sprawa to to, że małolaty nie szanują przeciwnika, a niestety chcąc grać na 1.00 dalej, jesteśmy na siebie skazani, bo jest tak mało klanów że nie bardzo jest z kim grać. Mam niesmak po tym sparze, i nie chodzi mi o te granaty z błędu Mohaa, bo wystarczyło napisać ok, nasz błąd, gramy rundę od nowa i wszystko byłoby ok, no ale to szczeniackie zachowanie... Chłopcy z "ns"... może mniej grajcie w mohaa a pilniej odrabiajcie lekcje, albo przeczytajcie jakąś książkę (byle nie telefoniczną), to może dostaniecie jakiegoś olśnienia co wypada a co nie... mimo wszystko pozdrawiam i przyjemnej lektury...